Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sacocama
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYDGOSZCZ Wzgórze Wolności
|
Wysłany: Sob 21:17, 04 Mar 2006 Temat postu: TRENING 4.03.2006 |
|
|
Dzisiejszy trening moim skromnym zdaniem byl bardzo fajny...
Podziekowania na rece Montanha i Relâmpago powiniśmy składac za taki trening... Było pare wpadek ze śpiewaniem podczas Roda, ale to da sie przeżyć... MAm nadzieje że jutro bedzie równie fajny i interesujący trening POZDRO dla wszystkich I do Jutra KOCHANI =) !!!!
PS przepraszam Montanha wiesz za cio.. Salve!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Casaco
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szpieg
|
Wysłany: Sob 21:24, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Montanha chciał aby go skrytykować na FORUM... ale ciężko... ze strony prowadzącego było OK.. super pomysł ze zwiększeniem ilości ćwiczeń rozciągających - dzięki
SACOCAMA - ale żeś kolorek wynalazł... Jak to w South Park mawiają- "totally gay'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BranCa
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydzia
|
Wysłany: Sob 22:00, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem trening byl nieudany na MaXa! Monthana swietnie prowadzil duzo rozciagania...nie chodzi o prowadzacego ale o RODA!!!! Ludzie jezeli nie znacie piosenek to mówić my wam powiemy cos macie spiewac....;/ I jeszcze...ZMIENIAJCIE LUDZI NA INSTRUMENTACH.....BO ONI TEZ CHCA WEEJSC DO RODA.... i jeszcze jedna uwaga do naszego trenera....CZy pojawi sie ktoś wkoncu z Będzina czy tylko jak kase mamy dać za treningi ????;> Pzd AxE
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BranCa dnia Nie 21:00, 05 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szaman
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 23:48, 04 Mar 2006 Temat postu: krytyka |
|
|
Dobra, pomijając fakt,ze trening mi się podobał, to, jak prosił Monthana, podam krytykę. Moja wlasną i osobistą wam powiem
Rozgrzewka. Monthana, capca capą, ale rozgrzewka jest podobna jak na w-fie. Chodzi o rozgrzanie całego ciała. Najpierw rozgrzewasz krew Bieg, skakanie w miejscu itp. potem idziesz na 2 sposoby: albo z góry na dół, albo z dołu na górę. Po kolei! Np. kostki, kolana, biodra itd w górę. Dopiero po ROZGRZEWCE mozna zaczynać ROZCIĄGANIE, które nigdy nie jest częścią rozgrzewki. Przykład dobrej rozgrzewki- Zhino i Cortez. Po dobrej rozgrzewce i dobrymtrenigu (nawet bardzo ostrym) nie powinno byc dużo zakwasów.
Tyle, ale i tak trening mi się podobał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Montanha
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz - Fordon
|
Wysłany: Nie 1:33, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za słowa krytyki i pochwal. Mysle, że wspolnymi silami z Waszą pomocą uda się poprowadzic trening ze 100% satysfakcją. Oczywiście mowie o sytuacjach jak nie bedzie naszych trenerow Pozdrawiam Serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casaco
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szpieg
|
Wysłany: Nie 8:58, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
bezpośredni BranCa napisał: |
[...].CZy pojawi sie ktoś wkoncu z Będzina czy tylko jak kase mamy dać za treningi ?? [...] |
Słowami pieśniarza - "Sad but True"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andy
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Nie 11:46, 05 Mar 2006 Temat postu: Re: krytyka |
|
|
Szaman napisał: |
Dobra, pomijając fakt,ze trening mi się podobał, to, jak prosił Monthana, podam krytykę. Moja wlasną i osobistą wam powiem
Rozgrzewka. Monthana, capca capą, ale rozgrzewka jest podobna jak na w-fie. Chodzi o rozgrzanie całego ciała. Najpierw rozgrzewasz krew Bieg, skakanie w miejscu itp. potem idziesz na 2 sposoby: albo z góry na dół, albo z dołu na górę. Po kolei! Np. kostki, kolana, biodra itd w górę. Dopiero po ROZGRZEWCE mozna zaczynać ROZCIĄGANIE, które nigdy nie jest częścią rozgrzewki. Przykład dobrej rozgrzewki- Zhino i Cortez. Po dobrej rozgrzewce i dobrymtrenigu (nawet bardzo ostrym) nie powinno byc dużo zakwasów.
Tyle, ale i tak trening mi się podobał  |
nie chcialbym nic mowic ale do rozgrzania calego ciala dochodzi jush podczas intensywnego biegu w miejscu a jezeli robisz to tylko zeby zrobic to sie nie dziw ze jestes nie rozgrzany. Takie moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Archi
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok/Gdańsk
|
Wysłany: Nie 14:11, 05 Mar 2006 Temat postu: Re: krytyka |
|
|
Andy napisał: |
nie chcialbym nic mowic ale do rozgrzania calego ciala dochodzi jush podczas intensywnego biegu w miejscu a jezeli robisz to tylko zeby zrobic to sie nie dziw ze jestes nie rozgrzany. Takie moje zdanie  |
Naprawdę ? To dobry jesteś
Bo ja np nie rozgrzeję biegiem dolnej cześci pleców czy nadgarstków czy łokci czy karku
A co do rozgrzewek Zinho to w Gdyni bywa różnie - czasem są tak szybkie że wystarczy sie spóźnić 3 min na trening żeby wejsc na szpagat ... ale fakt faktem że na warsztatach zawsze rozgrzewki Zinho są ok.
Ale rozgrzewki Cortesa rządzą
Jeszcze jedna sprawa - rozciąganie w parach daje bardzo dobre efekty.
W Białymstoku to był ważny element prawie każdego treningu. Szło za tym to że właściwie nie musiałem się rozciągać w domu - i tak postęp był.
Pzdr dla Bydgoszczy - ćwiczcie ostro i wpadajcie na warsztaty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sacocama
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYDGOSZCZ Wzgórze Wolności
|
Wysłany: Nie 17:13, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to dzisiejszy trenig był zdecydowanie najleszy ze wszystkich, które prowadziliśmy sami bez trenera z Będzina...
oby od dzisiaj było już tak zawsze! mozę na koncu niebyło już tak dobrze ale... niema co sie dziwić... zmęczenie brało góre... zresztą najlepsza rozgrzewka była! sam trening technik też był na dobrym poziome gdyby nie Casaco to pewnie rozgrzewka lipna by była.. poniej właśnie mam świetne samopoczucie.. dzieki że pomagaliście utrzymać klimat Roda dzieki wam Branca, Relampago i tobie drogi Casaco... wszytsko było super...gdyby nie wy drodzy to już bym tam siadło bo mi gardło już kompletnie.. teraz ledwo co mówie... Ale było zajebiscie ludzie napiszcie kto bedzie za tydzien żeby wiedzieć co i jak mamy ćwiczyc... jak nie realampago to ja poprowadze albo szaman... Pozdrawiam was KOCHANI =)!!! Axe Capoeiritas!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BranCa
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydzia
|
Wysłany: Nie 18:29, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
TreninG SwietnY..Swietna rozgrzewka i wogule...RODA bylo dosyc dobrze ale nadal nie tak jak powino byc....Dzieki Casaco za Sao Bento specialnie dla mnie ) Za tydzień mnie nie ma prafdopodobnie bo jade na warsztaty do Gdyni xD Bedzie slodko :]]] PzD aXe CaPoEiRitaS :]]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Casaco
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szpieg
|
Wysłany: Nie 18:53, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za dzisiejszy trening... Najlepiej w historii współczesnego składu grupy ( mówię o treningu bez instruktora).
Cieszę się, że rozgrzewka przeszła, nadal uważam, że powinniśmy więcej "fizyki" dorzucić - najprościej w postaci pompek
Montanha ciekawie dobrał ćwiczenia a RODA - cóż, zaskoczony byłem śpiewem CAŁEJ grupy , sama GRA w RODA też super, nie ma już dziwnych - kosmicznych podcięć na siłę, jakiś manewrów, zaczyna to wyglądać jak GRA dwóch graczy COOL...
Mam nadzieję, że wychodzimy na prostą i utrzymamy ten kierunek... jeszcze te kilka nieprzyjemnych spraw organizacyjnych i to będzie to :0
Axe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 21:14, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
BranCa napisał: |
i jeszcze jedna uwaga do naszego trenera....CZy pojawi sie ktoś wkoncu z Będzina czy tylko jak kase mamy dać za treningi ????;> Pzd AxE |
no właśnie ;/ ... mi tez się to nie podoba ;/ ... zawsze ktoś ma przyjechac, ale w końcu nigdy nikogo nie ma ;/ .. to jak to jest?... jest grupa, a nie ma nas kto trenować ;/ .. to chyba troche mija się z celem ;/ . My naprawdę chcemy się czegoś nauczyć a sami raczej niczego porządnie się nie nauczymy. Grupa jest naprawde sympatyczna , ale sami się dobrze nie nauczymy wszystkiego... Takie jest moje zdanie.
A tak poza tym to treningi w sobote i w niedziele mi sie podobały .. walka w Roda juz calkiem zgrabnie wygląda.. ze śpiewem też już jest lepiej .. lecz nawiazujac do tego co napisałam wyżej ... trener musi być!
Axe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andy
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Nie 23:50, 05 Mar 2006 Temat postu: Re: krytyka |
|
|
Archi napisał: |
Andy napisał: |
nie chcialbym nic mowic ale do rozgrzania calego ciala dochodzi jush podczas intensywnego biegu w miejscu a jezeli robisz to tylko zeby zrobic to sie nie dziw ze jestes nie rozgrzany. Takie moje zdanie  |
Naprawdę ? To dobry jesteś
|
co nieco skrocilem
wiem ze jestem dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cortes
Gość
|
Wysłany: Śro 0:32, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mam mala prosbe. Nie narzekajcie na brak trenera bo nie macie jeszcze tak zle. Od czasu do czasu ktos do was przyjezdza. Pare lat temu bylo w Polsce tak ze nie bylo komu przyjezdzac i zeby czegos sie nauczyc trzeba byo jechac nie 50 - 100 km do innego miasta tylko za granice. Co sie tyczy pieniedzy - osoba przyjezdna, ktora specjanie przyjedza do was poprowadzic trening nie bedzie tego niestety robic charytatywnie, bo bilety na dojazd kosztuja, czas osob prowadzacych tez jest cenny i ich wysilek wlozony w prowadzenie zajec. Inna rzecz to pewien rodzaj biernosci i wygodnictwa jaki bije z takich postow. Kazdy z was wie gdzie mieszka i prowadzi zajecia osoba z wiekszym doswiadczeniem, kazdy wie gdzie akurat sa warsztaty, na ktore kazdy moze pojechac. Wiec nie czekajcie tylko na to az ktos was odwiedzi ale jezdzijcie tam gdzie mozecie sie czegos nauczyc.
A jesli chodzi o czas, ktory macie miedzy przyjazdem osob z wiekszym dosiwadczeniem, nalezy go wykorzystac tak aby przy nastepnym przyjezdzie prowadzacy nie musial powtarzac znowu tego samego tylko mogl isc z wami do przodu uczac nowych rzeczy. A pracy nad samymi podstawami jest u was bardzo duzo z racji tego ze jestescie grupa poczatkujaca. Bardzo dobrym przykladem jest grupa bialostocka, ktora jest najlepiej rozwijajaca sie sekja w Polsce. Tez nie mieli nikogo doswiadczonego i zapraszali Zinho przynajmniej raz w miesiacu. Bardzo szybko rozwijali sie poniewaz na kazdych warsztach mogli uczyc sie nowych rzeczy, bo stare juz byly wzglednie opanowane. Wam tez tego zycze i pozdrawaim cala grupe.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Andy
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nibylandia
|
Wysłany: Śro 22:41, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dobrze piszesz tyle ze nie mozesz zapomniec o tym ze jestesmy grupa Passaredu i bez niego by nie bylo tej grupy wiec jakies zobowiazanie musi byc ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|